AK Rifles banner

SDM - "nowy" chiński AK

1 reading
13K views 28 replies 16 participants last post by  ItalianShooter  
#1 ·
Witajcie wszyscy,

niedawno Włochy i niektóre inne kraje Europy zostały zalane tymi "nowymi markowymi" AK - "SDM Beijing". SDM oznacza Sino Defense Manufacture. Dość tanie i oczywiście wyprodukowane w Chinach. Wyglądają prawie tak samo jak stare Norinco, ale są inaczej oznaczone. Ich katalog zawiera kopie rosyjskich wersji, od AKM do późniejszych serii 100. Są one komercjalizowane zarówno w .223, jak i 7,62x39, w zależności od modelu.

Oczywiście sprzedają również chiński wariant AK47. Prawie taki sam jak eksportowy Norinco (bez bagnetu kolcowego) zarówno ze stałą drewnianą kolbą, jak i składaną pod spodem. Czy ktoś ma pojęcie o jakości tych karabinów? Pytam o to, ponieważ słyszałem, że chińska produkcja tak naprawdę nie ma standardu. Słyszałem, że chińskie AK dostarczane do Afryki mają inny standard jakości niż te na innych rynkach. Cena wynosi około 570 €/USD.
 
#2 ·
Widziałem również karabiny NDM-86 wyprodukowane przez "SDM" (kopie Dragunowa). Wygląda dokładnie tak samo jak oryginalna wersja Norinco. Uważam, że zostały wyprodukowane w tej samej fabryce, tylko zmieniono markę do sprzedaży w Europie.

Chińskie AK cieszą się w USA dość dobrą reputacją, chociaż może to wynikać z tego, że nie możemy ich już importować. Miałem w rękach i strzelałem z wielu chińskich AK różnych wariantów w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie. Ogólnie uznałem je za przyzwoitej jakości. Składany na bok bakelit, który miałem w Afganistanie, był moim ulubionym.
 
#5 ·
Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest taka, że musisz to kupić (i również SDM Dragunov!) i dać nam pełną recenzję z dobrymi zdjęciami…
Moja lista zakupów w tej chwili oczekuje Norinco Spiker, którego zauważyłem. Ale planuję zgarnąć jedną z tych chińskich wersji SDM, jak tylko uda mi się dorwać dobry używany egzemplarz.
 
#6 ·
Niestety, żadne z nich nie mogły być sprzedawane w USA. Przypuszczam, że ze względu na przepisy w wielu krajach, które je dopuszczają, Chińczycy zmienili nazwę z Norinco, która w wielu krajach ze ścisłymi przepisami dotyczącymi broni palnej jest z nazwy nielegalna, zmieniając ją, aby uczynić ją legalną.

Zrobili coś podobnego w USA w 1989 roku, kiedy George Bush Pierwszy podpisał ustawę zakazującą cech karabinu. Standardowa kolba i chwyt pistoletowy zostały zmienione na to, co nazwałem kolbą Bush-hole. Następnie zmienili nazwę z 56S na MAK-90, co uczyniło je legalnymi. Szaleństwo. Niestety, następny główny wróg broni palnej, Clinton, zakazał każdego karabinu w stylu wojskowym z Chin, a także z kilku innych krajów.

Chińskie warianty AK, które trafiły do ​​USA, są bardzo wysokiej jakości i przypuszczam, że nowe karabiny, które można kupić, również byłyby bardzo dobrej jakości. Chciałbym, żebyśmy w krainie „nie wolno naruszać” mogli je kupić!
 
#8 ·
Chińczycy są słabi w produkcji tanich wersji broni wojskowej. Było lepiej w czasach, gdy były one produkowane przez arsenały wojskowe, ale kiedy zdali sobie sprawę z potencjału rynkowego, zaczęli produkować podróbki o niższej jakości. Myślę, że SKS jest dobrym przykładem: Broń wojskowa to doskonała, wytrzymała, dobrze wykonana broń. Absolutnie najwyższa jakość IMO. Broń komercyjna (zwana „K-Mart SKS”) ma wiele tłoczonych części stalowych zamiast frezowanych, tanie meble, a mechanizm nie jest tak gładki i dobrze wykonany jak wojskowy SKS. Wyglądają jak SKS, pachną jak SKS, ale nie dorównują jakości chińskiego wojskowego SKS. Nigdy nie widziałem wersji SDM AK w prawdziwym życiu, ale szczerze mówiąc: nie spodziewam się, że będzie ona zbliżona do jakości broni wojskowej. Podejrzewam, że to w najlepszym razie chiński SAR-1.
 
#9 ·
Śmieszne, że kłaniają się amerykańskim mediom informacyjnym, stawiając na nich pieczątkę "AK-47". Tylko AK numer 1 zostało oznaczone tym oznaczeniem. Radzieckie wojsko nazywało to Automatycznym Kałasznikowem (AK) lub po prostu Kałasznikowem. Amerykańskie media informacyjne dodały 47 podczas sprawy w Wietnamie i chiński kawałek, stawiając pieczątkę na pierwszych importach ich 56S z wersjami AK-47. Nawet pan K, który spędził dużo czasu w Stanach Zjednoczonych, został zacytowany, że nazywa je AK-47, wiedząc, że chociaż po raz pierwszy zwrócił się do radzieckiego wojska w 1947 roku, odrzuciło ono jego propozycję, a w 1949 roku ją zaakceptowało i rozpoczęło produkcję. Dopiero wersja 5,45x39 otrzymała numer, AK-74.

Śmieszne, jak nieoficjalna nazwa utknęła i rozrosła się, podczas gdy media informacyjne obrzucają je błotem jako "złą broń".

A Chińczycy naprawdę zaszaleli z rozmiarem czcionki tej legendarnej nazwy!
 
#11 ·
Dość zabawne, że zachowali głupkowatą rozszerzoną zakładkę selektora przez te wszystkie lata w eksporcie komercyjnym, ale byłbym bardziej zainteresowany spróbowaniem sprowadzenia tych zestawów zapasów SDM tutaj, do USA, teraz, gdy IronWood zniknął. Próba wyrzeźbienia jednego z otworu na kciuk NHM-91 jest wykonalna, ale to do bani. Warto zauważyć, że nawet w tamtych czasach istniała duża różnica między chińską bronią przeznaczoną na eksport (tj. jakiś kraj Trzeciego Świata w Afryce) a bronią przeznaczoną dla krajowej PLA. Właśnie skończyłem ponowne zaludnianie lufy MAK, która została zbudowana na źle pochylonym RSB (rozbitym w uszach trunnionu) i była w zasadzie wyzerowana/wyrównana na tym jako odniesienie. Byłbym bardzo zdenerwowany wysyłaniem tego do wydania PLA, gdybym był kierownikiem zakładu w fabryce 386 lub innym arsenale. Powiedziałbym, że większość broni wysłanej tutaj, do USA, była bardzo dobrze zbudowana, ale było też kilka wadliwych egzemplarzy, które uciekły.
 
#13 ·
Witajcie wszyscy,

Ostatnio Włochy i niektóre inne kraje Europy zostały zalane tymi „nowymi markowymi” AK - „SDM Beijing”. SDM oznacza Sino Defense Manufacture. Dość tanie i oczywiście wyprodukowane w Chinach. Wyglądają mniej więcej tak samo jak stare Norinco, ale są inaczej oznaczone. Ich katalog zawiera kopie rosyjskich wersji, od AKM do późniejszych serii 100. Są komercjalizowane zarówno w .223, jak i 7,62x39, w zależności od modelu.

Oczywiście sprzedają również chiński wariant AK47. Prawie taki sam jak eksportowy Norinco (bez bagnetu kolcowego) zarówno ze stałą drewnianą kolbą, jak i składaną. Czy ktoś ma pojęcie o jakości tych karabinów? Pytam o to, ponieważ słyszałem, że chińska produkcja tak naprawdę nie ma standardu. Słyszałem, że chińskie AK dostarczane do Afryki mają inny standard jakości niż te na innych rynkach. Cena to około 570 €/USD.

View attachment 338818 View attachment 338819 View attachment 338820 View attachment 338821
Czy możemy je kupić i wysłać do Stanów?
 
#19 ·
#27 ·
Cóż, jeśli chodzi o to, to mamy tu stały strumień SDM, a ja jestem właścicielem sdm ak47s (rosyjski klon), a także sdm ak103.
Dla mnie jakość jest wystarczająco dobra i z przyjemnością zabieram go na strzelnicę przez cały dzień.
Akceptuje wszystkie marki magazynków ak, bez luzów i chwiania się, bez problemów z podawaniem i gazem, a celność na 100 m jest taka, jakiej można oczekiwać od zwykłego AKM.
 
#28 ·
Cześć wszystkim, jestem tu nowy i ten post właśnie pojawił się w moim Google podczas szukania części ak, przypadkiem kupiłem 2 lub 3 miesiące temu ak-103 od SDM, a mój przyjaciel zabrał do domu akm ze składaną kolbą, skomercjalizowaną jako składana kolba ak47.

Mój został kupiony w Szwajcarii, muszę powiedzieć, że jest dość ciasny, nic nie grzechocze, to coś jest zbudowane jak czołg. Jest dość celny; udało mi się użyć go na strzelnicy 300 m i udało mi się zmieścić w okręgu 12 cm, następnie kupiłem montaż jaskółczy ogon z kropką na nim, również dość solidny, nie rusza się, ALE nie miałem czasu, żeby wypróbować go na strzelnicy, więc nie wiem, czy może utrzymać zero.
Oczywiście ten ak 103 nie może się równać z fass 90 (sig 550), ale to jak 500 franków vs 4000 więc...

Z drugiej strony mój przyjaciel (jest z Włoch) zabrał do domu ak47 i wygląda jak ten na filmie, który ktoś tu zamieścił, nie jest dobrze zbudowany, bardzo grzechocze i po dwóch miesiącach w jego sejfie był pokryty rdzą.

Wnioski: to 50/50 szans?

Edycja: mój ak
Image
 
#29 ·
Cześć wszystkim,
Od kilku lat mam SDM AK 47 (klon AKM) w kalibrze 7,62X39mm i mogę powiedzieć, że nie mam żadnych problemów. Broń jest poważnie przegazowana, ale z mojego doświadczenia nigdy nie miała żadnych wad. Użyłem jej do zrobienia małego "projektu broni", wymieniając meble (oryginalne nie ma o czym pisać), instalując osłonę przeciwpyłową z szyną TWS i przedłużoną dźwignię bezpieczeństwa. Używałem jej z przyrządami celowniczymi, ale teraz ma kolimator Vortex. To broń 3,5 do 4,0 MOA, jeśli robię swoją część.
To, co widziałem na filmie, nie pasuje do moich własnych doświadczeń z SDM. Myślę, że widziałem gorsze w amerykańskich AK. Z pewnością nie są to przedmioty kolekcjonerskie, ale pamiętam, że w dawnych czasach, zanim USA zakazały importu, chińskie AK były uważane za słabej jakości, a teraz osiągają poważne ceny w Ameryce! Nie mam powodu, by wierzyć, że obecne karabiny SDM różnią się od tych Norinco sprzedawanych w USA w latach 80.
Pozdrowienia!